COLOR OF THE YEAR 2014 Pantone: Radiant Orchid- how to decorate?
Radiant Orchid to kolor roku według Pantone. Połączenie różu, fioletu i fuksji tworzą razem bardzo harmonijną i energetyczną barwę. Podobny odcień zdobi ściany mojego malutkiego pokoju. Jednakże lepiej używać go oszczędnie, raczej w dodatkach niż jako dominująca barwa pomieszczenia.
1.
Radiant Orchid jako dominujący kolor wnętrza. Przy takim wyborze najlepiej jest rozjaśnić stylizację bielą, jasnymi szarościami. Przy tak ciemnych ścianach lepiej nie używać czarnych mebli i dodatków.
2.
Dywan w pomieszczeniu może być bardzo ciekawym elementem wyposażenia. A szczególnie jeśli połączy się tak intensywną barwę wraz z orientalnym charakterem.
3.
Sofa w barwie Pantone? Do tego obraz w podobnej barwie? Dwa charakterystyczne elementy w tym kolorze w zupełności wystarczą.
4.
Radiant Orchid w detalach. Najprostszy sposób na wykorzystanie tej barwy i na odświeżenie swojego pomieszczenia.
5.
I na koniec użycie Radiant Orchid w całym pomieszczeniu: motyw przewodni oraz dodatki w tym samym kolorze. Dość mocne połączenie i trzeba na nie uważać.
Dodatki w kolorze Radiant Orchid:
3. Lampa wisząca Cuisine fioletowa
Pokazałam wam dwie propozycje kolorów we wnętrzach na ten rok. Który bardziej wam się podoba? Chociaż Radiant Orchid uwielbiam i króluje on w mojej sypialni to wolałabym jednak zmienić je na bardziej pastelowy odcień z palety marki Benjamin Moore.
O autorce
Studentka historii sztuki i pasjonatka architektury i designu. W wolnym czasie czyta książki, podróżuje i pisze bloga.
jako dodatek kolor przepiękny ale jako ściana chyba faktycznie lepiej bardziej pastelowy :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, ponieważ jest to dość ciemny kolor. Sama mam podobny kolor na ścianach i cały czas myślę nad zmianą na coś jaśniejszego.
Usuńpiękne wnętrza ;) wiem po sobie, że dywan może naprawdę odmienić pomieszczenie. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak! Takie mocne elementy jak dywan mogą całkowicie zmienić charakter pomieszczenia. Szkoda, że mało kto docenia ich rolę. Pozdrawiam:)
Usuńprzepiękne, chciałabym mieć takie wyczucie koloru i stylu, łatwo o przesadę w tej kwestii :)
OdpowiedzUsuńDokładnie:) Ja preferuję zasadę mniej znaczy więcej.
Usuń