ZŁOTO W SKANDYNAWSKIM MIESZKANIU
Klimat bardzo chłodny nam się już zrobił, dlatego też więcej wnętrz skandynawskich na blogu się pojawia (nie narzekam z tego powodu). Dzisiaj przyjrzymy się złotej lampie (a nawet dwóm lampom), które znalazły swoje miejsce własnie w takim typowym mieszkaniu w skandynawskim stylu. Zobaczcie jak taki mały element może całkowicie zmienić wnętrze.
Na pierwszy ogień idzie ta lampa w salonie, w której osobiście się zakochałam i chętnie bym ją przygarnęła do siebie. Jej kolor jest jedynym mocnym akcentem w tym wnętrzu.
Złota lampa wyróżnia się na neutralnym tle, ale zwróćcie uwagę nie tylko na jej kolor, ale także na nietypowy kształt.
Przejdźmy do kolejnej lampy w tym samym mieszkaniu. Na blacie, w gabinecie i w bardzo klasycznej formie. Kolor jednak robi swoje i nadaje wnętrzu odrobiny dostojności.
A teraz wyobraźcie sobie to wnętrze bez tych złotych akcentów- wiele by straciło, prawda?
Jak Wam się podoba ten kolor? Czy zastosowalibyście taki dodatek w swoim wnętrzu?
O autorce
Studentka historii sztuki i pasjonatka architektury i designu. W wolnym czasie czyta książki, podróżuje i pisze bloga.
Masz racje, każdy inny kolor odbierze temu wnętrzu tę nutkę elegancji. Srebro wprowadzi zbyt duże ochłodzenie, pastele będą zlewać się z resztą dodatków, a i ostre barwy jakoś tu nie pasują.
OdpowiedzUsuńTen jeden jedyny się tu idealnie wkomponował :)
UsuńPozdrawiam serdecznie!