WESTWING: home & living

Znacie już klub WESTWING? Jeśli jeszcze nie to zapraszam Was na odkrywanie tego świata razem ze mną. 

Platformę WESTWING znam już od jakiegoś czasu, ale nigdy nie miałyśmy okazji się bliżej poznać. Nie za bardzo rozumiałam o co w tym wszystkim chodzi i jak się do tego zabrać. Ostatnio miałam drugie podejście do tego klubu i koniec, przepadłam totalnie- dobrych kilka godzin spędziłam na czytaniu zakładki MAGAZYN i oglądaniu aktualnych i nadchodzących kampanii. Wybrałam już dla siebie kilka rzeczy (raczej kilkanaście) cudownych przedmiotów. Dobra, dobra, ale do rzeczy.  

Westwing jest klubem zakupowym z branży home&living (czyli coś idealnie dla mnie). Oferuje wiele designerskich marek i na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Podoba mi się w Westwing to, że codziennie pojawia się tam coś nowego (niestety jest to też jego wadą, ponieważ kampanie trawią tylko przez kilka dni, więc trzeba się spieszyć z zakupem). Wybór jest ogromny, a ceny również bardzo zróżnicowane (od nawet kilkunastu do kilkuset złotych, zdarzają się nawet przedmioty z górnej półki, których ceny przekraczają kilka tysięcy złotych)- mimo to ceny są dla nas korzystne (bo często niższe niż od producentów). 

Westwing działa na zasadzie klubu zakupowego, jak już wspomniałam, dlatego potrzebna jest rejestracja (przez maila czy facebooka). Już po kilku minutach możecie cieszyć oczy pięknymi przedmiotami oraz macie dostęp do magazynu (wiele ciekawych porad już tam znalazłam). Do tego kampanie (wszystko już o nich wyżej napisałam)- możecie śledzić aktualne kampanie i nadchodzące (pamiętajcie, że trwają TYLKO KILKA DNI!- nad czym ubolewam, bo jest koniec miesiąca a tyle pięknych przedmiotów znalazłam dla siebie). 

źródło zdjęć

To tyle na dzisiaj. W kolejnym wpisie pokażę Wam, co wybrałabym z oferty Weswting na święta (tak, powrócę na chwilę do świątecznych klimatów). Przygotowuję też dla Was (mam nadzieję, że ciekawy) cykl, który będzie poświęcony młodym twórcą, co oznacza więcej designu na blogu. 

Co myślicie o takiej formie zakupów? Czy wybralibyście coś dla siebie?